Anna Lissewska - NASTOLATEK.PL

„NASTOLATEK.PL czyli przewodnik po życiu nie tylko dla nastolatków, ich rodziców i pedagogów” – artykuł PRZEDWCZESNY WYTRYSK

Chodzenie wydawałoby się jest najprostszą czynnością, a jednak… Gdy w trakcie zaczynacie się nad tym zastanawiać i jeszcze w dodatku czujecie czyjś wzrok na sobie, zwyczajne ruchy kończyn nagle wydają się czymś bardzo skomplikowanym, nogi plączą się, potykacie się… Znacie to?
Więc cóż dopiero z penisem! Nadmiernie obserwowany, kontrolowany, pod presją, że ma mu się udać, wyliczany ze swoich potknięć traci zdolność do spontanicznego naturalnego funkcjonowania. Lęk i presja… tak powstają męskie zaburzenia seksualne - najczęściej impotencja i przedwczesny wytrysk.

Przedwczesny wytrysk oznacza niezdolność do powstrzymania wytrysku przed wspólnym doznaniem satysfakcji przez oboje partnerów.
Należy, obok impotencji, do najczęściej spotykanych zaburzeń seksualnych u mężczyzn. W Polsce taki problem ma co trzeci mężczyzna, choć wiem - to żadne pocieszenie dla tych, którym przeszkadza we współżyciu. Ale mowa o dorosłych, bo o zaburzeniu mówimy, gdy problem ten jest utrwalony w dorosłym życiu.
Wielu mężczyzn ma problemy z kontrolowaniem odruchu wytrysku w początkach życia seksualnego i jest to naturalne. Wynika z fizjologicznej w młodym wieku nadpobudliwości seksualnej, wysokiego poziomu podniecenia, zdolności do wielokrotnych stosunków w krótkim czasie.
Typowy mężczyzna w miarę kontynuowania współżycia uczy się kontrolowania odruchu wytrysku. Niektórzy pomagają sobie, masturbując się przed spotkaniem z partnerką, pijąc niewielką ilość alkoholu przed stosunkiem (chyba nie muszę pisać, czym to grozi, jeśli staje się przyzwyczajeniem…), skracając czas trwania pieszczot wstępnych (ale wtedy także mogą nie zadowolić partnerki), powtarzając stosunek w krótkim czasie po pierwszym, itp. Te metody wielu mężczyznom wystarczają. Jeżeli jednak zawodzą, szukają pomocy w sex-shopach (maści i żele opóźniające wytrysk), w poradnikach sztuki miłosnej (metody treningowe opóźniania wytrysku). Czasem doświadczona albo mająca intuicję partnerka umie pokierować sprawą. Większość mężczyzn, w miarę nabywania doświadczenia i uregulowania swojego życia seksualnego, może w końcu sterować odruchem wytrysku i dostosować go do potrzeb partnerki.

Co więc robić?
Niektórzy chłopcy twierdzą, że podczas gdy uprawiają seks, starają się myśleć o czymś innym, zerkać w telewizor, by odwrócić uwagę i w ten sposób zmniejszyć podniecenie. Tylko jaki w tym sens? Kochać się, by tego nie przeżywać, być duchem gdzie indziej? Partnerka też szybko wyczuje brak zaangażowania, psychiczną nieobecność, a w takiej chwili to dla niej przykre doznanie.
Nieco lepsza metoda nazywa się po angielsku „techniką squeeze”. Polega ona na tym, że na krótko przed orgazmem, gdy zaczyna się tracić kontrolę nad wytryskiem i nie można go już powstrzymać, członek należy silnie ścisnąć dwoma palcami poniżej „czubka” (inną metodą jest silny, głęboki ucisk miejsca pomiędzy odbytem a moszną). Następuje lekkie uspokojenie podniecenia, a po chwili, można kontynuować pieszczoty. Ta właśnie technika pozwala na znaczne wydłużenie „pierwszej rundy”. Zazwyczaj bowiem drugie zbliżenie przebiega już bez problemów.
I chyba to dla młodych mężczyzn najlepsza metoda - skupić się na drugiej rundzie, a pierwszy wytrysk mieć w czasie gry miłosnej, przed fazą plateau (patrz:STOSUNEK PŁCIOWY). Penis młodego, temperamentnego mężczyzny (a tacy właśnie mają ów problem) szybko zregeneruje siły i już po kilku minutach będzie gotów do dalszych miłosnych igraszek. I tu wraca sprawa współżycia z kochającą, rozumiejącą partnerką. Nie wyśmieje, nie zawstydzi, na pewno nie rozpowie o klapie w łóżku. Przy tendencji do przedwczesnego wytrysku, przypadkowe kontakty seksualne tylko nasilają problem. Jeśli ta typowa dla młodego wieku i dużego temperamentu przypadłość nie rozrośnie się w głowie chłopaka do rozmiarów problemu a w końcu zaburzenia seksualnego, w dorosłym życiu będzie pociechą dla ukochanej kobiety. Doceni ona temperament kochanka.

A co, jeśli jednak rozrośnie się i stanie faktycznie problemem?
(Tę część napisałam w oparciu o artykuł naszego czołowego seksuologa prof. Lwa Starowicza)
W przypadku bardziej utrwalonego zaburzenia mężczyźni szukają pomocy u lekarza.
Najczęściej zleca on wtedy: uspokajające, opóźniające reakcję leki doustne, maści czy żele czasowo znieczulające żołądź członka, metody treningowe z udziałem partnerki.

Czasem (ale baaardzo rzadko) przyczyny mają źródło w fizjologii i anatomii:
- w nadpobudliwości nerwu sromowego. Może być odkryta dzięki specjalnej aparaturze pomiarowej. Impulsy w tym nerwie przebiegają zbyt intensywnie i szybko. Są prace naukowe, w których stwierdza się, że jest to cecha wrodzona
- w trwałej nadwrażliwości żołędzi członka. Ma ona charakter wrodzony lub nabyty, np. w następstwie przebytej infekcji
- w nieprawidłowo zakodowanych trwałych reakcjach odruchowych mających związek z aktywnością seksualną w młodości. Pisałam o imprintingu seksualnym w W JAKIM WIEKU MOŻNA ROZPOCZĄĆ WSPÓŁŻYCIE SEKSUALNE ale też pewne odruchy mogą się utrwalić przy masturbacji, np. wpływ może mieć bardzo szybkie doprowadzanie do wytrysku (zdania wśród seksuologów są podzielone). Utrwaleniu na pewno sprzyja szybki, przypadkowy seks, jednorazowe kontakty z partnerką, długie przerwy między kontaktami seksualnymi, brak trwalszych związków ułatwiających kontrolowanie wytrysku
- w nieświadomości. Niektórzy przez wiele lat nie zdają sobie sprawy z tego, że mają przedwczesne wytryski. Są przekonani, że są dobrymi kochankami, bo partnerka (lub partnerki) nie ujawniała rozczarowania
- we wrodzonym lub nabytym słabym napięciu mięśni zwieraczy cewki moczowej. Ten mechanizm można odkryć dopiero na podstawie wnikliwego wywiadu i badania za pomocą aparatury.
Wszystkie wymienione powody obecnie skutecznie leczy się w gabinetach seksuologicznych (97% skuteczności). Te 3% wynika z pewnych luk w wiedzy na temat wszystkich przyczyn przedwczesnego wytrysku.

Pamiętajcie jednak, że w prawie wszystkich przypadkach przyczyna jest psychiczna i samemu się na nią pracuje zbyt zadaniowo i ambicjonalnie podchodząc do siebie i seksu. A seks ma być przyjemnością, a nie wywiązywaniem się z obowiązku!!!