„NASTOLATEK.PL czyli przewodnik po życiu nie tylko dla nastolatków, ich rodziców i pedagogów” – artykuł SEKS Z MAŁOLETNIM A PRAWO
Całowałeś dziewczynę? A wylegitymowałeś ją wcześniej? Sprawdziłeś datę jej urodzenia? (Pytam płeć męską, bo nastoletnie dziewczyny rzadziej „zadają” się młodszymi chłopakami, ale ich to też dotyczy!) No to uważajcie! Za całowanie, nie mówiąc o „poważniejszych” sytuacjach intymnych z osobą, która nie ukończyła 15 lat, choć na to pozwala, a nawet jest chętna i zakochana, można iść do więzienia! I żadne tłumaczenie, że się nie wiedziało ile ma lat i że wyglądała dorośle i prowokująco się zachowywała, nie pomogą. Przypominam także, że w naszym kraju jest się sądzonym jak osoba dorosła, odkąd ukończy się 17 lat.
Oto dowód: W rozdziale XXV Kodeksu karnego, zatytułowanym: „Przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności” znajduje się:
Art. 200. § 1. Kto doprowadza małoletniego poniżej lat 15 do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto utrwala treści pornograficzne z udziałem takiej osoby.
Kto by się tym przejmował?
No to przeczytajcie fragment artykułu „Pocałunek społecznie szkodliwy”
Roberta Horbaczewskiego (Kronika Tygodnia - „Newsroom Roztocze online”):
Całowanie jest czynnością niebezpieczną. Można za nie odpowiadać przed sądem i zostać surowo ukaranym
- Czyn należało uznać za społecznie szkodliwy w stopniu większym niż znikomy - grzmiał sąd w Tomaszowie Lub., wymierzając 20-letniemu Mariuszowi karę więzienia w zawieszeniu i grzywnę za to, że całował się ze swoją młodszą o 6 lat dziewczyną.
Mariusz niechętnie rozmawia o całej sprawie. Nie wie, co powiedzieć, aby nie narobić sobie jeszcze większych problemów. Kilka miesięcy temu Sąd Rejonowy w Tomaszowie Lubelskim skazał go na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, wymierzył mu tysiąc złotych grzywny i oddał go pod nadzór kuratora za to, że wielokrotnie całował się ze swoją dziewczyną.(…)
Prawo jest stanowcze
Rozmowa z sędzią Jerzym Rusinem, rzecznikiem prasowym Sądu Okręgowego w Zamościu
Co stoi na przeszkodzie, aby zakochany 20-latek nie mógł całować się z zakochaną w nim 14-latką. Czy karzący sąd nie zachowuje się czasami jak słoń w składzie porcelany.
- To delikatna sprawa. Trzeba z jednej strony chronić małoletniego przed przedwczesną inicjacją seksualną, z drugiej strony bezsporne jest, że granica tej inicjacji obniża się. Mamy takie prawo, jakie mamy i sędziowie muszą je stosować.
Czy zgoda dziewczyny, a nawet jej inicjatywa nie ma żadnego znaczenia?
- Zgoda osoby, która nie ukończyła 15 roku życia, na obcowanie płciowe lub poddanie się czy też wykonywanie innej czynności seksualnej jest w tym przypadku bez znaczenia. Sprawca takich czynów zawsze popełnia przestępstwo.
A jak rozumieć pojęcie „inne czynności seksualne”.
- To takie zachowanie, które nie mieści się w pojęciu obcowania płciowego, a które związane jest z szeroko rozumianym życiem płciowym człowieka. Może polegać nie tylko na fizycznym, ale i na intelektualnym zaangażowaniu ofiary o charakterze seksualnym. Orzecznictwo mówi, że to także sytuacje, w których sprawca zmierzając do pobudzenia lub zaspokojenia swojego popędu płciowego dotyka narządów płciowych ofiary, choćby poprzez bieliznę lub odzież, albo podejmuje inne czynności w zetknięciu z ciałem ofiary, na przykład poprzez pieszczoty i pocałunki.